A co czyta jewro-elyta? (skoro ma czytane być!) Ja michnika nie dotykam (po co potem ręce myć...)

 

A co czyta jewro-elyta?

(skoro ma czytane być!)

Ja michnika nie dotykam

(po co potem ręce myć...)

I jastruna stron nie widzę

(choćby dioptrii mi dodali)

Smoleńsk - testem & pretekstem

na kanalię lig kanalii.

Polak – moher & ciemnogród

polskie – u niej zawsze przykre

-        ja holandów nie oglądam

-        holand to jest brzydki insekt.

A obejrzę jeden filmik

(hystorycznej taśmy rolka)

-        jak obalał się z komuną...

-        jak zwajdaczył Jędruś Bolka.

Kwach się na kabaret machnął

z tym co ziemie czci kaliskie

-        jaja rodem z Biłgoraja

-        na obstrukcje – są kuczyńskie.

Ambit bierze na myślenie?

( tivi-gąbko – czytelniku)

-        tevałennie – homogennie

-        cię utłuką w moździerzyku.

.............................

Cudnie, dymnie sunie przyszłość

(oszczędź człecze na rząd bluzgów)

-        będzie jak w arabskim raju

-        i to bez użycia mózgu!

Nowe już Bruksela wciela

(zioła właśnie nam zabrano)

by zastąpić jednym zielem

-        (ba!) legalną marihuaną!