Ich w naszym kraju – jest od cholery - to brzozomiery... Jak po trzech latach stawiać prognozy, że listek brzozy...
Ich w naszym kraju – jest od cholery
- to brzozomiery...
Jak po trzech latach stawiać prognozy,
że listek brzozy...
Mają wyniki, bo ich logiki(jakie to proste)
uczono w Moskwie...
Magi-„logików” to my już mamy
od” nocnej zmiany”...
Brzozomier w jednym dwa ma – to łatwe
- zawód & charakter...
I tylko takich wartości dopadł:
buk – wiorsta & jewropa...
Wierny bo mierny – zali mierzący
- „patriot” niechcący...
Dla nas – to brzoza – dla nich wyrosła
- raczej bieriozka...
Prawda pośrodku leży...sumienia
- tu bez znaczenia...
Tłumaczyć mógłbym, nie mogę(szczerze!),
że – brzozomierze...
I kiedy zegar zmian już uderzy
- czas(!) im – wymierzyć!
Ironezje
Satyra & ironia we wszystkich barwach i tonacjach